Obecnie Europa zmaga się z kryzysem energetycznym. Potrzebujemy coraz więcej energii, by dobrze funkcjonować w różnych sferach naszego życia. Dużo tej energii pochłania budownictwo. Musimy przecież oświetlić nasze domy, zapewnić prąd do uruchomienia lodówki, pralki, odkurzacza. Coraz częściej spotyka się elektryczne ogrzewanie podłogowe, a płyty ceramiczne czy indukcyjne to już standard. Odpowiedzią na te potrzeby jest budownictwo pasywne. Domy wyrosłe na tej idei mają zredukowane zużycie energii grzewczej. Potrzebują one około 15 kWh(m2/rok), podczas gdy domy budowane metodą tradycyjną zużywają aż 120 kWh(m2/rok). Tak dobre wyniki domów pasywnych osiąga się przez wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii, takich jak kolektory słoneczne czy pompy ciepła. Wielkim atutem tych budynków są również niewielkie straty ciepła. Minimalizuje się je poprzez powlekanie domów warstwami nieprzepuszczającymi powietrze, bardzo szczelne okna, solidne ocieplenie. Choć w Polsce przeważają domy tradycyjne, to jesteśmy pionierami w tej dziedzinie Europy Środkowo – Wschodniej.